Opis
Okładka książki nie jest doskonała, w środku stan: idealny!
Nie wiesz, co zrobić, żeby kot nie odwracał się ogonkiem do aparatu?
Ta książka jest dla ciebie. Filemon weźmie cię za łapkę i poprowadzi przez zakłaczone labirynty kotografii. Wymiauczy, jak zdobyć sympatię kota, zrobić ostre zdjęcie czy nauczyć kota przybijania piątki. Jeśli wiele razy mówiłeś, że nawet nie wiesz, czego nie wiesz – tutaj znajdziesz odpowiedzi na niezadane pytania. Filemon, chociaż na co dzień jest nieustępliwym kocurem, o przysłonie i innych, nie tylko technicznych zagadnieniach pruczy do ucha bardzo czule i tylko czasem wyciąga pazurek, by przypomnieć ci, że nie tędy droga. Kreatywność zaś w tobie rozbudzi Blania i krok po kroku pokaże, jak zrobić zdjęcie kotków liżących szybę czy jadących na wakacje!
Tak brzmi opis książki napisany przez Matkę. A ja ci powiem, że… TO JEST NASZA KSIĄŻKA! CZŁOWIEKI! MAM niecałe 8 lat i już napisałem swoją pierwszą książkę. No dobra, Matka i Blania też miały w tym swój udział. Poświęciliśmy wiele miesięcy na pracę nad książką. Musiałem zrezygnować z długich drzemek, a Blania z polowania na muchy. Wszystko to po to, żeby napisać dla was książkę. Często pytacie Matki: Jak robić takie zdjęcia jak ty? Co zrobić, żeby kot nie odwracał się dupką do aparatu?
Ta książka jest odpowiedzią na wasze pytania! Z pierwszej części dowiesz się o co chodzi z tym ISO, przysłoną, czy czasem naświetlania. W drugiej opowiadam wam jak ważna jest znajomość kota i co w sumie pod tym słowem znajomość się kryje. W trzeciej i czwartej części to Blania przejmuje stery i krok po kroku, łapka za łapką miauczy wam jak zrobić doskonałe kocie zdjęcia.
- Autor: Oficjalnie: Monika Małek, nieoficjalnie: Filemon i Blania
- Wydawca: u Filemona
- Rok wydania: 2021
- Oprawa: twarda
- Format: 18,9, x 24,6 cm
- Ilość stron: 214
- Oprawą graficzną: Gosia Gawlik z Kot Bez Wyobraźni
- Kotkowe ilustracje: Agata Boba ze Studio Kiddo
Książkę możesz kupić w zestawie:
- z zakładką (pacnij TUTAJ żeby to zrobić),
- ze szklanym pryzmatem, który wniesie kolory do waszych fotografii,
- z vintage lupą, która pokaże to co ważne,
Niezależnie od tego który zestaw wybierzesz każdy z nich zawiera kłaczki, 9 darmowych map myśli, które pomogą ci w tworzeniu kreatywnych kotografii oraz formularz dla twojego modela. Kwestionariusz to ważna sprawa! Dzięki niemu będziesz miał zakłaczone na niezakłaczonym jaki jest twój kot i co lubi robić – a więc po prostu w jakim typie zdjęć sprawdzi się najlepiej.
Dla kogo jest ta książka?
Dla osób, które chcą się nauczyć podstaw fotografii. Dla których przysłona, czy ISO to czarna magia, a kitku zawsze wychodzi jako jedna wielka plama.
Dla osób które, znają już podstawy fotografii, ale sama specjalność: fotografia kotów jest ich piętą Achillesa. W tej książce znajdą odpowiedź jak przekonać kota żeby spojrzał w obiektyw, co zrobić, żeby usiadł w danym miejscu i jak współpracować z kotami nieśmiałymi.
Dla osób które zarówno foto i koto- grafie mają już w jednym pazurku, ale ostatnio mają wrażenie, że ich zdjęcia są monotonne, brakuje w nich jakiegoś pazura, czy pomysłu. Tu znajdą ponad 75 pomysłów na nietuzinkowe kadry.
Dla dzieci – nie tylko do oglądania, ale także do nauki! Książka jest napisana prostym i ciepłym językiem, a Filemon wraz z Blancią z wielką gracją przeprowadzą czytającego przez świat kotografii.
Dla osób, które po prostu lubią ładne książki i (jak ja) kupują książkę, żeby na nią patrzeć i podziwiać. Kotografia jest wydana w twardej oprawie, zawiera niezliczoną ilość fotografii i mini ilustracje od Agaty Boby.
Dla kocich wolontariuszy – po tym poradniku będzie Wam łatwiej i (i przede wszystkim przyjemniej dla obu stron) zrobić zdjęcia swoich podopiecznych).
Dla kogo ta książka nie jest?
Dla kogoś kto wie jak fotografować koty. Zna bardzo dobrze fotografie, a pomysłami sypie jak z rękawa.
Dla kogoś kto nie chce się uczyć fotografii i nie lubi zdjęć kotków (są takie osoby? )
Pewnie zapytasz Filemon, ale czemu taka cena?
Więc ja już szybko zeskakuję z parapetu i śpieszę do ciebie z odpowiedzią. Jest kilka ważnych powodów!
- Książkę wydaliśmy sami. Ma malutki nakład 1000 sztuk (chociaż dla nas on jest ogromny). Druk przy tak małym nakładzie nie jest tani.
- Ta książka to wszystko co Matka wie o kotografii, czyli zbiór jej prawie ośmioletnich doświadczeń.
- Bo tę książkę napisałem JA!